

Historia Europy, Polski, Wrocławia… Książki Normana Daviesa traktują o różnych miejscach i różnych epokach, zawsze jednak stanowią punkt wyjścia do wielu ciekawych dyskusji. O czym będą kolejne wydawnictwa i na jakie tytuły warto czekać - szczegóły właśnie tutaj!
Kiedy Davies ma do opowiedzenia dobrą historię, choćby tylko bardzo luźno związaną z dziejami Wrocławia (np. opowieść o kopaniu uranu w karkonoskiej Miedziance, miasteczku, które na rozkaz Rosjan zostało unicestwione i zwrócone przyrodzie w latach pięćdziesiątych, czy historia współpracy komunistycznego dygnitarza i katolickiego księdza w maleńkim Lubomierzu), to z satysfakcją wplata ją w treść książki, ze świadomością, że nic tak mocno nie zapada w pamięć czytelnika, jak dobrze dobrana anegdota. Można by wręcz powiedzieć, że tam, gdzie Davies staje przed dylematem, co wybrać: historyczną acz nudną rzetelność czy nawet trudną do zweryfikowania anegdotę – za każdym razem górę bierze dusza opowiadacza, który chce, żeby przede wszystkim było interesująco. Davies kocha szczegół i to często jest w jego pracy ciekawsze niż konstatacje historiozoficzne.
Przeczytaj więcej