

Historia Europy, Polski, Wrocławia… Książki Normana Daviesa traktują o różnych miejscach i różnych epokach, zawsze jednak stanowią punkt wyjścia do wielu ciekawych dyskusji. O czym będą kolejne wydawnictwa i na jakie tytuły warto czekać - szczegóły właśnie tutaj!
W 1994 roku zauważyłem ze zdumieniem, że 50. rocznica Powstania Warszawskiego minęła bez żadnej nowej publikacji na temat tego najbardziej kontrowersyjnego i najtragiczniejszego wydarzenia we współczesnej historii Polski. Stopniowo dotarło do mnie, że skoro nikt inny nie zechce wypełnić tej luki, będę musiał zrobić to sam.
Prace badawcze nad „Powstaniem ’44” zmusiły mnie do dalekich podróży, po raz pierwszy w swojej karierze wybrałem się do Moskwy w poszukiwaniu dokumentów historycznych. Sposób prowadzenia frontu wschodniego przez Stalina był niezmiernie istotny, jednak przed 1990 rokiem zbadanie kluczowych kwestii było niemożliwe ze względu na utajnienie sowieckich archiwów. Udało mi się dotrzeć do fascynujących dokumentów NKWD, które sugerowały, że Moskwa nie była wcale tak dobrze poinformowana, jednak nie udało mi się dotrzeć do „miejsca najświętszego” i wyjaśnić, dlaczego wbrew planom dowództwa Armia Czerwona zatrzymała się w miejscu, z którego mogła już obserwować Powstanie (wiemy, że taki rozkaz wydał Stalin, jednak nie wiemy, jakie przyświecały mu motywy). Bardzo mi zależało na dotarciu do źródeł amerykańskich. Polscy historycy próbowali wszystko tłumaczyć polityką polskiego rządu i jego organów wojskowych, czyli Armii Krajowej. Ja uważałem, że przywódcy koalicji alianckiej, w szczególności Roosevelt, odegrali tu kluczową rolę i popełnili istotne błędy decyzyjne.
Jedną z najwspanialszych rzeczy w tej pracy była możliwość spotkania się z weteranami w Warszawie. Byli prześladowani przez reżim komunistyczny i ucierpieli bardzo z powodu komunistycznej denuncjacji swoich przywódców. Po wielu owocnych spotkaniach zostałem dumnym honorowym członkiem Szarych Szeregów i ZPW (Związku Powstańców Warszawskich).
Wydanie „Powstania ’44” w języku polskim zostało zaplanowane tak, by zbiegło się z otwarciem Muzeum Powstania 1 sierpnia 2004 roku. Dziesiątki tysięcy ludzi zjawiło się na otwarciu, kolejki po mój autograf były niesłychanie długie. W każdym razie kobiety i mężczyźni walczący w Armii Krajowej wreszcie zostali docenieni i uhonorowani.
Wydawnictwo:
SIW Znak
ISBN: 8324004599 | 9788324004591
Okładka:
twarda, miękka, wydanie kieszonkowe
Liczba stron:
960
Audiobook: niedostępny
Ebook: dostępny